Polecany artykuł:
4 lutego dyżurny zielonogórskiej Komendy Miejskiej Policji otrzymał informację o pobiciu 34-letniego mężczyzny w jednym z klubów nocnych na terenie miasta. Mężczyzna stracił przytomność i trafił do szpitala. Okazało się, że oprócz ogólnych obrażeń ma połamaną szczękę i kości twarzy oraz złamaną nogę.
Zielonogórscy policjanci ustalili podejrzanego, którym okazał się 27-letni zielonogórzanin. Mężczyzna został zatrzymany. Ma już postawiony zarzut uszkodzenia ciała. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności, ale związku z tym, że czyn miał charakter chuligański, kara może być wyższa nawet o połowę.
Decyzją prokuratora mężczyzna został objęty dozorem policyjnym, musi także wpłacić 10 tys. zł w ramach poręczenia majątkowego. A to oznacza, że na proces poczeka na wolności.