Jeśli wygrają, to wyślą w kosmos w balonie stratosferycznym żywe tkanki.
- Będziemy musieli dokładnie wytłumaczyć co my chcemy zbadać i jak my to chcemy zbadać, ponieważ jest wiele wyzwań, które przed nami stoi, na przykład dostarczenie komórek do miejsca startu, tego, gdzie będzie ten balon startował. Bierzmy pod uwagę, że to się będzie odbywało na kole podbiegunowym, więc musimy zapewnić komórkom odpowiednie warunki do przeżycia – mówi Jakub Szczepański, przewodniczący Koła Naukowego Medycyny Kosmicznej na Uniwersytecie Zielonogórskim.
Badania mają pokazać wpływ promieniowania kosmicznego na tkanki.
- Całość badań jest zaprojektowanych w ten sposób, aby porównać zmiany, które zachodzą w czasie właśnie tej misji stratosferycznej, do funkcji, które komórki podejmują w tym samym czasie w warunkach ziemskich. W związku z tym będziemy tutaj mieli pełen obraz, będziemy następnie materiał ten zabezpieczać po zakończeniu misji – mówi prof. UZ Agnieszka Ziółkowska.
Zielonogórscy studenci pracują nad tym projektem razem ze studentami z Gdańska.