Zielona Góra. Zadźgał 26-letnią żonę Patrycję i podpalił dom. Jest wyrok za brutalny mord!
Jak informuje Lubuskie24.pl, przed Sądem Okręgowym w Zielonej Górze zapadł wyrok ws. Łukasza P., który zabił swoją 26-letnią żonę Patrycję. 7 października 2019 r. mężczyzna zjawił się w mieszkaniu na poddaszu kamienicy w Lubsku i zadźgał ją nożem. Na ciele kobiety znaleziono wiele ran kłutych, z czego dwie w klatce piersiowej - bezpośrednią przyczyną zgonu Patrycji był cios zadany prosto w serce. Mąż 26-latki później podpalił lokum, by zatrzeć ślady zbrodni, ale policjanci ustalili w toku śledztwa, że to on stoi za morderstwem do którego się zresztą przyznał. Łukasz P. już wcześniej znęcał się nad dziećmi i bił żonę, a do tego pił alkohol. Rodzina została objęta Niebieską Kartą, a kobiecie udało się doprowadzić do tego, że sąd wydał mężczyźnie zakaz zbliżania się do niej. W dniu morderstwa sama wpuściła go jednak do domu, nie spodziewając się, że będzie chciał pozbawić ją życia. Łukasz P. został zatrzymany w Lutolu, gdzie mieszkał z rodzicami.
- Za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem oskarżonemu wymierzono karę dożywotniego pozbawienia wolności - mówi Lubuskie24.pl Diana Książek-Pęciak, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Zielonej Górze.
Łukasz P., który zadźgał swoją 26-letnią żonę Patrycję, musi również poddać się terapii odwykowej.
Czytaj też: Sulechów. Na roczne dziecko wylał się wrzątek! Zabrał je śmigłowiec
Czytaj też: Tajemniczy bagaż w pociągu relacji Warszawa - Berlin! Ewakuowano pasażerów