Polecany artykuł:
Zielonogórscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn. Obaj mieli najpierw zamówić pizzę, a później zaatakować pracownika jednej z zielonogórskich restauracji, rozpylając gaz pieprzowy, a później okradając mężczyznę. Jeden z podejrzanych był już karany i w tym czasie miał przebywać w zakładzie poprawczym. Nie wrócił jednak do ośrodka po przepustce.
W trakcie prowadzonego postępowania policjanci ustalili, że ci sami dwaj mężczyźni byli na miejscu innego przestępstwa. Kilkadziesiąt minut przed zatrzymaniem, na jednej z ulic w podobny sposób jak dostawcę pizzy, potraktowali kierującego, który zatrzymał się na ulicy, żeby umożliwić im przejście na drugą stronę.
Okazało się, że jeden z nich zaczął kopać samochód, a gdy kierujący wysiadł, żeby zwrócić mu uwagę, rozpylił w jego kierunku gaz. Gdy kierowca schował się do samochodu, napastnik dalej kopał w samochód, a po chwili podszedł i wybił w pojeździe szybę. Ukradł też kierowcy portfel.
Za rozbój podejrzanym grozi od 2 do 12 lat więzienia.