Polecany artykuł:
27-latka wraz ze swoim partnerem włamała się do samochodu, zaparkowanego przed jednym z lokali w centrum Zielonej Góry. W aucie był portfel i telefon komórkowy. Oskarżeni ukradli 1000 zł w gotówce, kolejne 300 zł wypłacili z karty bankomatowej poszkodowanego. Dzięki monitoringowi szybko udało się namierzyć sprawców. Kobieta okazała się barmanką w jednym z okolicznych klubów.
Oskarżeni oddali ofierze telefon komórkowy i portfel z dokumentami, ale nie zwrócili pieniędzy. Jak przyznali nie mają ich...bo już zdążyli wydać. Para usłyszała łącznie 7 zarzutów kradzieży z włamaniem. W sumie mogą trafić za kratki nawet na 10 lat.
To kolejny przykład, który pokazuje, że nie warto trzymać większej gotówki w portfelu. Uważajmy również na to co zostawiamy w samochodzie.