19 lutego policjanci otrzymali zgłoszenie do matki agresywnego nastolatka. W rozmowie telefonicznej powiedziała, że syn ją szarpie i bije. Na miejsce przybyli funkcjonariusze, którzy potwierdzili słowa matki 18-letniego Tomasza. Do obezwładnienia napastnika użyli środków przymusu bezpośredniego w postaci kajdanek i siły fizycznej. Młody mężczyzna trafił na komisariat Poznań Wilda. Tam też doszło do tragedii.
Zatrzymanego umieszczono w specjalnym pomieszczeniu przejściowym. Z informacji, jakie oficjalnie przekazała poznańska policja wynika, że w pewnym momencie chłopak osunął się z krzesła i spadł na podłogę. Natychmiast rozpoczęto reanimację nieprzytomnego, jednak mimo to mężczyzna zmarł.
Policja utrzymuje, że interwencja do jakiej doszło 19 lutego nie była pierwszą tego typu. Nastolatek miał już wielokrotnie wyładowywać agresję na matce. Poinformowano również, że zatrzymany prawdopodobnie zażywał środki odurzające oraz zmagał się z problemami kardiologicznymi.
Całe zajście zupełnie inaczej wspomina rodzina zmarłego. W ich ocenie to właśnie funkcjonariusze policji byli wyjątkowo agresywni. Twierdzą, że po przybyciu powalili chłopaka na ziemię, przyciskali do posadzki, a nawet bili.
Początkowo śledztwo w sprawie śmierci 18-latka prowadziła prokuratura w Poznaniu, szybko zostało jednak przeniesione do Zielonej Góry. Jako powód przejęcia śledztwa przez sąsiednią prokuraturę wskazuje się chęć oddalenie jakichkolwiek wątpliwości odnośnie niezależności prokuratorów oraz zapewnienie możliwie największej bezstronności śledczych zaangażowanych w czynności wyjaśniające.
Zielonogórska prokuratura czeka obecnie na szczegółowe wyniki badań ekspertyzy dotyczącej sprawy zmarłego 18-latka. Chodzi przede wszystkim o wyniki badań toksykologicznych, które potwierdzą lub wykluczą udział środków psychoaktywnych w pogorszeniu się stanu zatrzymanego chłopaka i w efekcie jego śmierci.
Przeniesione śledztwa z Poznania do Zielonej Góry oficjalnie potwierdził Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy poznańskiej Prokuratury. Prowadzone jest postępowanie w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci przez policjantów.