W tygodniu jestem dziennikarzem motoryzacyjnym, a w weekendy studentem Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego.
Jak w przypadku każdego innego chłopca, moja przygoda z czterema kółkami rozpoczęła się od małych zabawkowych autek z płomieniami na karoserii. Szeroko pojętą mechaniką i motoryzacją zaraził mnie dziadek, z którym godzinami przesiadywałem w garażu i podawałem płaskie klucze, kiedy on dłubał przy samochodach.