MALKONTENT
Ot, dysonans. Serce swoje, rozum swoje. Miało być o piłce nożnej. Bo półfinały mundialu idą. I chciałbym mieć Holandię i Hiszpanię w finale. Ale chyba będą Niemcy zamiast tych drugich. A więc serce s…
dodano 7-7-2010
Kłamstwo i propaganda, proszę państwa. Koledzy zaczęli nazywać mnie "co drugi", bo im udowadniałem, podpierając się wynikami poważnych sondaży, że tylko połowa Polaków pójdzie głosować, czyli co drug…
dodano 3-7-2010
Wybierzcie mnie, a przywrócę 50-procentową ulgę studencką na bilety kolejowe - obiecuje kandydat Platformy Obywatelskiej Bronisław Komorowski studentom.
dodano 1-7-2010
Ach, jakże niesprawiedliwie traktowaliśmy Aleksandra Kwaśniewskiego. Jak brzydko nazywaliśmy go za mijanie się z prawdą i tytułomanię. Jak wytykaliśmy mu, że robił z siebie magistra, a nim nie był. E…
dodano 30-6-2010
A mógł siedzieć jak mysz po miotłą lub cichutko jak trusia. I robić swoje. Co podkusiło ministra finansów Jacka Rostowskiego do publicznych występów? Może obowiązek partyjny, by gdzie się da i jak si…
dodano 29-6-2010
Rośnie, ciągle rośnie - mamrotał szwagier. - Za chwilę nie zmieści się w drzwiach mojego mieszkania... Właściwe nie mojego, tylko bankowego, bo przecież te 56 metrów w bloku z windą kupiłem za ciężk…
dodano 28-6-2010
W telewizji najważniejsza jest oglądalność. Nie co dają, ale ile ludzkości ogląda to, co dają, bo wtedy na reklamach można więcej zarobić. A to jest misja każdej telewizji. Idąc tym śladem, łatwo moż…
dodano 26-6-2010
- Jestem gotowa refundować in vitro wtedy, kiedy będę miała stosowny akt prawny, jakim jest ustawa - powiedziała minister zdrowia Ewa Kopacz. A co mnie obchodzi, do czego gotowa jest minister. Jak bę…
dodano 24-6-2010
Mówiłem, że nie idę. Na wybory znaczy. Bo prorokowałem, że tylko wstyd z tego będzie. I miałem rację. Każdy z wielkich, tych co awansowali do drugiej tury, ma teraz strach w oczach. I co? Handel się …
dodano 23-6-2010
- Grzegorz zwyciężył! - wykrzyknął w wyborczy wieczór mój szwagier, a ja z fotela zleciałem. Nie od krzyku, bo już się zdążyłem do szwagrowych wrzasków przyzwyczaić, ale od informacji, która mnie lek…
dodano 22-6-2010
Nigdzie nie idę. Idę na piwo. Popatrzę sobie. Na tych, co idą. Wybierać idą. A potem przez lata klną, że nie powtórzę jak, na tych wybranych. No to nie idę, bo kląć i denerwować się potem na siebie s…
dodano 19-6-2010
Jak pozostać w Kościele po takiej decyzji? Jak zachować pokorę? Dopiero co Kościół żegnał Jana Pawła II wołaniem "Santo subito". A dziś - jak czytam w "GW" - podważa jedną z jego najtrudniejszych de…
dodano 18-6-2010
- Sędzia jeszcze jest rozgrzany, załatwimy tę sprawę szybko - zapewniał Bronisław Komorowski swoich wyborców po wygraniu procesu z Jarosławem Kaczyńskim. Załatwi tym sądem każdego, kto mu śmie jeszcz…
dodano 17-6-2010
Cieszy się Platforma, bo Włodzimierz Cimoszewicz zapowiedział poparcie Bronisława Komorowskiego w prezydenckich wyborach. A mnie ogarnąłby paniczny strach, gdybym miał korzystać z poparcia człowieka,…
dodano 16-6-2010
Jak premier mówi, że nie będzie wciskał mi kitu, to ja mu odpowiem w tym samym duchu. Tusku, nie kituj, tylko daj czadu. Bo jak się nie zajmiesz kampanią jak należy, to doprowadzisz do piekła, jakim …
dodano 14-6-2010
Do pojedynku na ubitej ziemi z Bronisławem Komorowskim wzywa Jarosława Kaczyńskiego śliczna posłanka PO Joanna Mucha. Skoro na ubitej ziemi, jak w średniowieczu, to niech jeszcze wyznaczy broń - miec…
dodano 12-6-2010
Ten facet z boku, ten co rysuje, wyśmiewa się z tragedii wszystkich Polaków, którą niewątpliwie była porażka naszej wielkiej reprezentacji piłkarskiej z Hiszpanią aż 0:6 - po prostu nie rozumie kibic…
dodano 10-6-2010
Pobłażliwość. Wyrozumiałość dla naturalnego braku mądrości u niedoświadczonego delikwenta. Częsta między rodzicami i dziećmi, mistrzem i uczniem. Nie powinna jednak występować w stosunkach szef sztab…
dodano 9-6-2010
I gdzie deklarowana jawność? Gdzie serdeczne porozumienie premierów Tuska i Putina? Solenne zapewnienia, że wszystko, co mogło mieć wpływ na katastrofę prezydenckiego Tu-154 pod Smoleńskiem, zostanie…
dodano 8-6-2010
Z zamierzchłych czasów pamiętam, że październik był miesiącem oszczędzania. Takie hasło miało PKO, by oszczędność w narodzie propagować.
dodano 1-6-2010
- To byłoby świadectwo słabości państwa - wściekał się szwagier, słuchając odgłosów kolejnej manifestacji przed Sejmem. Tym razem dotyczyła ona legalizacji tzw. miękkich narkotyków. - No bo dlaczego …
dodano 31-5-2010