ŚMIERĆ NA DRODZE

Jeden mężczyzna nie żyje, a drugi w stanie krytycznym walczy o życie w szpitalu. Obaj byli ofiarami dwóch odrębnych wypadków drogowych, do których doszło w odstępie zaledwie 5 minut Queensie.

Do śmiertelnego potracenia nastolatka doszło w piątek o 9 rano na Jackson Heights w pobliżu 80th Street.

Do tragicznego wypadku doszło w środę w pobliżu Central Parku. Kobieta, która usiłowała przejść przez skrzyżowanie 59th Street i 7th Avenue została potrącona przez autobus MTA linii X1.

Nicoletta Gargano (+ 76 l.) została śmiertelnie potrącona podczas przechodzenia przez ulicę w pobliżu East 57 Street.

Tragiczny wypadek na Brooklynie. 20-letni mężczyzna został potrącony przez rozpędzonego vana. Kierowca pojazdu zatrzymał się i wezwał odpowiednie służby ratownicze.

Do tragicznego wypadku doszło w czwartek rano. Jak podaje NY1 poszkodowana przechodziła przez ulicę na skrzyżowaniu Broadway i 14 Street.

61-letni kierowca samochodu dostarczającego leki wjechał w drzewo i zginął na miejscu.

To był tragiczny dzień na nowojorskich drogach. W odstępie kilkunastu minut zginęły dwie osoby pod kołami pędzących samochodów.

To już drugi śmiertelny wypadek w ciągu ostatnich 24 godzin, w którym udział bierze kierowca autobusu MTA. W czwartek pod kołami pojazdu zginęła 25 letnia Willie Gonzalez.  

Spieszył się do domu. Pragnął jak najszybciej przytulić ukochane dzieci i żonę. Ale Piotr N. (29 l.) już nigdy tego nie zrobi. Wpadł w poślizg na oblodzonej drodze pod Stuchowem (Zachodniopomorskie).…